Dziś piękna pogoda . Wręcz wymarzona . Cieplutki wiaterek , słonko rozgrzewa nas , niebo niemal , że bez chmurne ... taką wiosnę to ja lubię !
Po co więc marnować czas ... wrzucam wodę do koszyka na tył roweru , jeszcze aparat i kocyk , Zaraz po zielonej herbacie ruszyłyśmy na plac zabaw ...
Pogoda wręcz stworzona by wsiąść na rower i jechać jechać ... my pojechałyśmy najpierw na plac zabaw , zabawom końca nie było ! ja ja zjeżdżałam , ile to radości wywołało u Córci mojej . Jak ja uwielbiam patrzeć na nią , gdy ona jest szczęśliwa ! Wtedy ja czuję się najszczęśliwsza !! Amelka wchodziła i zjeżdżała setki razy i był mały protest , gdy musiałyśmy już opuścić plac zabaw ... Ale nic straconego , co chwili znalazłyśmy się na boisku , które było żółte całe z mleczu .
Wciągu jednego dnia miałyśmy dwie wycieczki na plac zabaw rowerem , jedna wycieczka liczyła nawet 16 km , jak na razie nasz rekord ,ale sezon rowerowy dopiero zaczęłyśmy ...
Piękna wiosna , właśnie taka ciepła ...